Programy AI do zdjęć – co wybrać w 2025?

Jeszcze niedawno poprawianie zdjęć wymagało godzin spędzonych w Photoshopie. Dziś wystarczy kilka kliknięć i sztuczna inteligencja zrobi resztę. Automatyczna poprawa jakości, generowanie tła, stylizacja zdjęć i dostosowywanie do różnych wymagań – a to wszystko dostępne nawet za darmo. Przetestowaliśmy najciekawsze aplikacje i programy AI do zdjęć, które robią robotę w 2025 roku.

ReveArt – błyskawiczne generowanie obrazów z tekstu

ReveArt z tekstu tworzy obrazy wyglądające jak prawdziwe zdjęcia. Działa na autorskim modelu Reve Image 1.0, który wypadł konkurencyjnie wobec rozwiązań takich jak Midjourney czy Imagen od Google. Obrazy generowane przez ReveArt są ostre, szczegółowe i naprawdę dobrze „czytają” to, co wpiszesz w prompt. Jeśli szukasz narzędzia do szybkiego tworzenia grafik w różnych stylach, ReveArt może być ciekawą propozycją.

Plusy ReveArt:

Darmowy dostęp z 20 darmowymi generacjami dziennie oraz 100 kredytami na start.
Generowanie obrazów zarówno z tekstu, jak i na podstawie przesłanych zdjęć.
Szybkie przetwarzanie i wysokiej jakości rezultaty.
Możliwość tworzenia obrazów w różnych stylach, w tym realistycznych, anime czy malarskich.
Prosty interfejs, który nie przytłacza funkcjami.

Minusy ReveArt:

Brak publicznie dostępnego API do integracji z innymi aplikacjami.
Niektóre złożone sceny mogą wymagać dodatkowej edycji.
Ograniczone możliwości edycji wizualnej w porównaniu do niektórych konkurencyjnych narzędzi.

Reve Art

Leonardo AI – dla tych, którzy nie chcą iść na kompromisy

Jeśli szukasz generatora obrazów AI, który oferuje szerokie możliwości dostosowania stylu, jakości i detali, Leonardo AI to jedna z ciekawszych opcji na rynku. W testach i praktycznych zastosowaniach (np. przy tworzeniu mockupów, grafik na social media czy kampanii reklamowych) narzędzie sprawdza się szczególnie dobrze w precyzyjnym odwzorowywaniu promptów, nawet w przypadku złożonych scen. Dodatkową zaletą jest dostęp do wielu specjalistycznych modeli (m.in. Phoenix, Lightning XL, Anime XL), co pozwala dopasować styl do konkretnego projektu.

Plusy Leonardo AI:

Obrazy są tworzone w ciągu 3-15 sekund w trybie Fast oraz w ciągu10–20 sekund w trybie Quality. To pozwala na szybkie iteracje i testowanie pomysłów.
Wysoka jakość – modele XL świetnie radzą sobie z odwzorowaniem dłoni, twarzy czy typografii w bannerach.
Funkcje takie jak Realtime Canvas i Inpaint mode umożliwiają edycję obrazów w czasie rzeczywistym oraz modyfikację istniejących grafik.
Duży wybór modeli – można łatwo zmieniać styl (realistyczny, anime, malarski itd.)
Ma API, więc można zintegrować z innymi narzędziami lub zautomatyzować proces.

Minusy Leonardo AI:

Dla nowych użytkowników interfejs może wydawać się przytłaczający ze względu na liczbę dostępnych opcji i funkcji.
Darmowy plan ma limity (np. 150 tokenów dziennie, brak dostępu do zaawansowanych modeli).
Niektórzy użytkownicy zgłaszają trudności w uzyskaniu wsparcia technicznego oraz opóźnienia w odpowiedziach na zgłoszenia.
Brak aplikacji mobilnej – działa tylko w przeglądarce.

Leonardo AI

Ideogram AI – grafika i typografia w jednym narzędziu

Większość modeli AI coraz lepiej radzi sobie z generowaniem tekstu na obrazach, ale jeśli zależy Ci na czytelnych, stylowych napisach, Ideogram wciąż ma przewagę. Logo, nagłówek, plakat, post na social media – tu tekst nie jest dodatkiem a częścią większego projektu. I co więcej – to działa naprawdę skutecznie. Do tego dochodzi proste UI, fajne style i funkcja Magic Prompt, która potrafi „podciągnąć” Twój opis tak, by wynik wyglądał lepiej niż się spodziewasz.

Plusy Ideogramu:

Funkcja Magic Prompt, która automatycznie rozwija i doprecyzowuje wpisane polecenia, co ułatwia uzyskanie pożądanych rezultatów bez konieczności tworzenia skomplikowanych promptów.
Prosty w obsłudze, nawet dla osób bez doświadczenia w pracy z narzędziami AI.
Oferuje możliwość korzystania z podstawowych funkcji bez opłat, więc możemy przetestować narzędzie przed ewentualnym zakupem.
Oferuje dostęp API – integracja przez REST z limitem 10 zapytań jednocześnie
Batch Generation – masowa generacja obrazów z pliku CSV (w wersji Pro)
Społeczność z galeriami inspiracji i możliwością remixu

Minusy Ideogramu:

Użytkownicy korzystający z bezpłatnego planu mogą napotkać na ograniczenia, takie jak dłuższy czas oczekiwania na wygenerowanie obrazu czy niższa jakość pobieranych grafik.
W porównaniu do niektórych konkurencyjnych narzędzi, Ideogram AI oferuje mniej opcji edycji wygenerowanych obrazów.
Brak aplikacji, obecnie dostęp do Ideogram AI możliwy jest tylko poprzez przeglądarkę internetową.

Ideogram

Canva – wszystko, czego potrzebujesz, w jednym narzędziu

Canva od lat kojarzy się z szybkim robieniem grafik. Ale to, co zrobili w ramach aktualizacji Visual Suite 2.0 określiłabym jako przeskok w zupełnie nową kategorię. Teraz Canva to narzędzie, które potrafi nie tylko zaprojektować post, ale też wygenerować tekst, stworzyć wideo, podsumować dane z kampanii i zamienić brief w gotowy projekt – wszystko oczywiście w oparciu o sztuczną inteligencję.

Dla marketerów, social media managerów czy właścicieli małych biznesów oznacza to jedno: mniej przełączania się między narzędziami, więcej rzeczy zrobionych w krótszym czasie. A do tego bez potrzeby zatrudniania całego zespołu specjalistów.

Co nowego w Canvie?

Magic Design podpowiada układ projektu na podstawie zdjęcia i kilku słów opisu
Magic Edit pozwala edytować zdjęcia komendami tekstowymi (np. „zamień tło na ciemne studio”)
Dream Lab generuje unikalne obrazy z tekstu, korzystając zresztą z silnika Leonardo AI
Canva Sheets i Magic Charts tworzą wizualizacje danych z Google Analytics czy HubSpot
Canva Code zamienia opis na interaktywny komponent, np. quiz czy kalkulator
AI Voice i Beat Sync automatyzują narrację i synchronizację dźwięku w wideo
Nowy asystent AI tworzy gotowe projekty po jednym poleceniu, nawet głosowym

Plusy Canvy:

Wszystko w jednym miejscu – grafika, dane, wideo
Prosta w obsłudze, nawet dla osób bez doświadczenia
Działa błyskawicznie – idealne do szybkich kampanii i zleceń

Minusy Canvy:

Nie każda funkcja działa równie dobrze w języku polskim, niektóre modele (Magic Write, AI Voice) działają najlepiej po angielsku.
Wersja Pro jest praktycznie niezbędna, jeśli chcesz korzystać z AI w pełni

Canva

Obrazy w ChatGPT – w końcu to naprawdę działa

W marcu 2025 roku OpenAI wprowadziło do ChatGPT funkcję generowania obrazów opartą na modelu GPT-4o i trzeba przyznać, że zrobiło robotę. Chyba każdy z nas widział w ostatnich tygodniach zalew grafik w stylu anime, które krążą po socialach – to właśnie efekt nowej wersji generowania obrazów w ChatGPT. Ale to nie tylko zabawka do memów i przeróbek. Nowy silnik pozwala tworzyć spójne, estetyczne wizuale z tekstem, edytować je w locie i trzymać jednolity styl w całej serii – czyli dokładnie to, czego potrzebuje każdy, kto działa marketingowo.

Co potrafi generator obrazów w ChatGPT?

Tworzy spójne, jakościowe grafiki

Obrazy generowane przez GPT-4o wyglądają jak gotowe kreacje. Nie trzeba już kombinować z 20 wersjami prompta, żeby uzyskać coś sensownego. Model dobrze czyta intencję i daje efekt, który naprawdę da się wykorzystać komercyjnie.

Dodaje teksty, które wyglądają jak trzeba

W przeciwieństwie do starszych modeli, tu tekst na grafice jest czytelny, wyrównany i trzyma się układu. Można generować banery i tytuły..

Pozwala trzymać styl w całej kampanii

Seria grafik w tym samym klimacie? Bez problemu. Model zapamiętuje styl i umie go konsekwentnie powielać, a to bardzo przydatne w marketingu czy brandingu.

Edycja bez stresu

Po wygenerowaniu możesz kliknąć obraz i skorzystać z wbudowanego Image Editor: zaznaczyć fragment do edycji albo opisać zmiany w czacie (np. „zmień tło na ciemne studio” czy „dodaj drugi produkt”) – bez konieczności wychodzenia z tej samej rozmowy

Biblioteka obrazów

Nowa sekcja „Bibliotela” w sidebarze pozwala przeglądać i zarządzać wszystkimi wygenerowanymi grafikami.

Znakowanie pochodzenia obrazu (C2PA metadata)

Każdy obraz zawiera niewidoczny znacznik, który potwierdza jego pochodzenie z modelu OpenAI – to pomaga w weryfikacji autentyczności.

Bezpieczne generowanie

Wbudowane filtry blokują niepożądane treści – deepfake’i, nagość, mowę nienawiści – więc narzędzie jest bezpieczne dla marek.

API do generowania obrazów w drodze

OpenAI zapowiedziało wdrożenie GPT‑4o Image Generation API, które pozwoli zintegrować generowanie grafik z własnymi aplikacjami.

Chat GPT

ChatGPT

Rozwiązanie od Googla, czyli co potrafi AI spod znaku Imagen?

Imagen 3 to najmocniejszy model graficzny od Google, działający w architekturze latent diffusion. Został opracowany przez zespoły DeepMind i Google Research, a jego priorytet to jedno: hiperrealizm. Światło, faktura, głębia – wszystko wygląda tak, jakby było uchwycone aparatem, a nie wygenerowane z prompta.

I teraz ważne: Imagen 3 działa na dwa sposoby.

Dla każdego – przez aplikację Gemini

Jeśli korzystasz z Gemini możesz generować obrazy na podstawie promptów bez żadnych opłat. Wystarczy wpisać, co chcesz zobaczyć, a model zrobi swoje. Świetna sprawa do prostych koncepcji, contentu do sociali czy testów wizualnych.

Ale są też ograniczenia:

można wygenerować tylko jedną grafikę na raz,
nie ma zaawansowanej edycji (np. zmiany wyłącznie fragmentu grafiki),
nie wygenerujesz postaci ludzkich (Google zablokowało tę opcję dla bezpieczeństwa).

Dla firm i twórców – przez Vertex AI

Jeśli chcesz więcej: generowania ludzi, retuszu produktów, własnego stylu brandu czy integracji z aplikacją – to już działa w płatnej wersji przez Google Cloud (Vertex AI).

I tu zaczyna się zabawa:

maskowanie, outpainting, edycje konkretnych elementów
few-shot learning: uczysz model stylu na podstawie kilku przykładów,
integracja z Firebase i systemami CI/CD.

Obrazy generowane w tej wersji dostają niewidoczny watermark (SynthID/C2PA), a filtry bezpieczeństwa blokują niechciane treści. Działa to szybko, precyzyjnie i daje pełną kontrolę – ale już w środowisku chmurowym, z cennikiem za API.

Podsumowując:

Gemini w zupełności wystarczy do szybkich grafik i prototypów.
Vertex AI to rozwiązanie do pracy z klientem, przy własnym e-commerce czy nad apką.